To, że belgijskie studio Larian nie miało większych problemów z ufundowaniem poprzez serwis Kickstarter swojej najnowszej produkcji, Divinity: Original Sin II, nie było chyba dla nikogo większą niespodzianką. Deweloperzy z Gentu minimalną kwotę kampanii, 500 tysięcy dolarów, uzbierali w kilkanaście godzin od jej startu, a od tamtego czasu akcja wcale nie straciła rozpędu. Belgowie mają już na koncie niemalże 1,25 miliona i niedawno osiągnęli kolejny z wyznaczonych celów dodatkowych: grywalnych nieumarłych.

Tą nowość studio opisuje dokładniej na swoim blogu. Przedstawiciele tej „rasy” zostaną podzieleni na trzy rodzaje. Wskrzeszeni to ludzie, których ze zmarłych przywołali nekromanci. Inni z kolei sami nie chcieli się poddać śmierci: za ciągłe rozdarcie pomiędzy dwoma światami zapłacili utratą wspomnień i przemianą w słabe stworzenia, przemierzające krainę Rivellon bez żadnego celu. Ostatnim, najbardziej tajemniczym rodzajem, są Wybrani: cywilizowani nieumarli, podobno żyjący daleko na północy. Nikt, kto miał z nimi styczność, nie przeżył jednak dostatecznie długo, by przekazać innym jakiekolwiek informacje na temat tych istot. Poza tym Belgowie zdradzili parę specjalnych umiejętności, jakimi będzie mogła pochwalić się nowa rasa: wśród nich pojawia się między innymi regeneracja zdrowia podczas zamrożenia (i brak możliwości leczenia przy podpaleniu), odporność na strach oraz krwawienie, a także pożeranie duszy przeciwnika. Jak jednak twierdzą deweloperzy, w opracowywaniu drzewka umiejętności dla nieumarłych będą się mocno inspirowali pomysłami społeczności, więc sporo może ulec zmianie.

Zbiórka na Kickstarterze potrwa jeszcze 25 dni – do 30 września. W tym czasie gracze mogą odblokować dwa następne cele dodatkowe: kolejne drzewko umiejętności (po przekroczeniu bariery 1,35 miliona dolarów) oraz Salę Ech, czyli zaświaty krainy Rivellon (1,5 miliona dolarów). Sama gra ma zadebiutować w 2017 roku wyłącznie na PC.

Źródło:
Jakub Mirowski - GRY-OnLine